Kawia domowa to wrażliwe zwierzę, które potrzebuje czasu, aby zaufać nowym właścicielom. Na szczęście zwierzęta te są zwykle bardzo ciekawskie, co ułatwia proces oswajania kawii domowej. Opiekun musi przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość oraz… smaczne kąski.
Mowa ciała kawii domowej
Poznanie mowy ciała zwierzęcia pomoże nam zrozumieć jego zachowanie, a tym samym ułatwi oswojenie.
Lizanie
Nie zostało w pełni stwierdzone, z jakiego powodu kawie domową liżą ludzkie dłonie. Istnieje kilka teorii związanych z tym zachowaniem. Jedna z nich głosi, że zwierzęta robią to, żeby pokazać swoje przywiązanie do opiekunów. Tu jednak pojawia się wątpliwość związana z faktem, że czasami zdarza się, że kawie domowe liżą palce także dopiero co poznanych osób. Niektórzy tłumaczą to tym, że w ten sposób odważniejsze kawie poznają obcych ludzi. Według jeszcze innej teorii, kawie domowe liżą ludzkie palce ze względu na słony posmak. Nasza skóra zawiera bowiem substancje, które odpowiedzialne są za ten właśnie smak.
Zastyganie w bezruchu
Kawia domowa udaje martwą, aby nie zostać zauważona przez drapieżników. Dlaczego zachowuje się w ten sposób w domu? Kawie to wrażliwe zwierzątka dla których zagrożenie może stanowić nawet zwykły hałas. Zastyganie obserwuje się przede wszystkim u zwierząt młodych lub adoptowanych, które dopiero poznają nowe otoczenie.
Podskakiwanie
Biegająca i podskakująca kawia domowa pokazuje nam, że jest w nastroju na zabawę. Skaczące kawie okazują w ten sposób swoją radość. Często jest to także zaproszenie innej kawii do wspólnej zabawy polegającej głównie na gonitwie. Podskakiwanie w miejscu bądź w biegu, czasem przy wyginaniu łapek i obracaniu się wokół własnej osi, to tzw. popcorning. Z reguły dotyczy młodych kawii. Jeżeli nasza kawia zachowuje się w ten sposób oznacza to, że jest bardzo szczęśliwa. Jednak nie każdej kawii domowej zdarza się „popcornować”.
Rozciąganie
Kawia domowa najczęściej przeciąga się, gdy jest przez nas głaskana. Tym samym komunikuje, że czuje się doskonale i w pełni nam ufa. Często jednocześnie mruży oczy, co jest oznaką ogromnego zadowolenia.
Gryzienie
Kawiom domowym bardzo rzadko zdarza się ugryźć opiekuna. Częściej takie zachowanie ma miejsce podczas walki z innym osobnikiem. Niemniej jednak kawia domowa może ugryźć człowieka, jeśli czuje strach bądź ból. Taka sytuacja może mieć miejsce podczas badania u lekarza weterynarii, w trakcie podnoszenia lub wtedy, gdy usilnie przytrzymujemy kawię, która nie ma na to ochoty.
Jak oswoić kawię domową?
Znając podstawy związane ze znaczeniem określonych odruchów oraz dźwięków wydawanych przez kawię domową, można rozpocząć proces oswajania. Czy łatwo jest oswoić kawię? Przede wszystkim jest to kwestia zależna od charakteru konkretnego zwierzęcia. Niektóre kawie są na tyle odważne i zarazem ciekawskie, że od razu przyjdą obwąchać dłoń nowego opiekuna. Innym może zająć to tygodnie.
Krok 1 – nie naruszajmy przestrzeni zwierzęcia
Każda zmiana otoczenia to pewnego rodzaju stres. Tak samo jest z kawią domową. W ciągu pierwszych dni może być bardzo zestresowana. Pod żadnym pozorem nie należy jej wtedy chwytać! Pozwólmy zwierzęciu zapoznać się z klatką. Pamiętajmy także o sprzątaniu oraz wymienianiu wody. Nie starajmy się głaskać pupila. Na to jeszcze przyjdzie odpowiedni moment.
Krok 2 – coraz bliżej kawii
Po kilku dniach możemy siadać obok klatki i rozmawiać. Dzięki temu kawia jeszcze bardziej przyzwyczai się do naszego głosu, ale także do naszej obecności. Starajmy się jednak nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, które mogłyby wystraszyć zwierzątko. Nie wkładajmy też palców do klatki. Przemawiajmy spokojnym głosem.
Krok 3 – zapoznanie z dotykiem
Gdy nasza kawia coraz śmielej będzie przyglądać nam się zza prętów klatki, możemy przejść do następnego kroku. Otwórzmy klatkę i włóżmy do niej dłoń. Poczekajmy cierpliwie aż zwierzątko – które z natury jest bardzo ciekawskie – podejdzie, aby obwąchać nasze palce. W ten sposób zwierzęta poznają nasz zapach. Nie zrażajmy się, jeśli pupil nie podejdzie do nas od razu. Być może wciąż potrzebuje kilku dodatkowych dni, aby się przełamać. Na tym etapie można wspomagać się przysmakami dla kawii domowej, które często potrafią zdziałać cuda.
Krok 4 – głaskanie
Gdy kawia już na spokojnie obwąchuje naszą dłoń, spróbujmy ją pogłaskać. Wtedy, gdy będzie zajęta palcami u jednej ręki, pogłaszczmy ją delikatnie drugą dłonią. Możemy także w jednej ręce trzymać smakołyk, a drugą głaskać. Zwykle metoda ta osiąga najlepsze rezultaty. Nie wykonujmy przy tym gwałtownych ruchów i uzbrojmy się w cierpliwość. Powtarzajmy tę czynność przez kolejne dni.
Krok 5 – poza klatką
Jeżeli zwierzątko już nam zaufało i daje się głaskać, możemy pozwolić mu na poruszanie się poza klatką. Jednak nie zamykajmy drzwiczek, aby zawsze miało do niej swobodny dostęp. Pamiętajmy o zabezpieczeniu urządzeń elektronicznych, a także wszelkich kabli. Warto jest także upewnić się, że żadne ubrania nie znajdują się w zasięgu zębów naszego pupila. Dobrze jest odgrodzić miejsca, które są trudno dostępne. W szczególności na początku nie wiemy, w jaki sposób zachowa się zwierzę. Jeżeli zaszyje się w kącie do którego trudno jest się nam dostać, możemy spędzić długie godziny na zachęcaniu pupila do powrotu.
Smakołyki przydatne podczas oswajania kawii domowej
Nie każda kawia domowa daje się łatwo oswoić. Za to praktycznie każda jest łasa na smakołyki. „Przez żołądek do serca” wydaje się szczególnie prawdziwą sentencją w odniesieniu do oswajania zwierząt. Jednak przysmaki należy dobierać rozsądnie, w taki sposób, aby stanowiły część dobrze zbilansowanej diety gryzoni.
Kawiom domowym nie wolno podawać dropsów ani ciasteczek dostępnych w sklepach zoologicznych, jako że zwykle zawierają bardzo duże ilości cukru. Jedzeniem dla kawii domowej nie są także ludzkie przekąski w postaci krakersów czy paluszków.
Co można wykorzystać jako smakołyk dla kawii? Możemy podać jej odrobinę określonego owoca, jednak należy pamiętać, aby nie przesadzić z ilością. Owoce zawierają spore ilości cukru, a więc nie powinny zbyt często lądować w jadłospisie naszego pupila. Przysmakiem mogą być również warzywa bądź zioła dla gryzoni. Pamiętajmy przy tym, żeby podawać na początku tylko jeden określony gatunek. Dzięki temu jesteśmy w stanie zaobserwować, jak nasz pupil reaguje na dane warzywo czy zioło dla gryzonia.
